Pamiętacie "Śmiechu Warte"? Tadeusz Drozda był niemal synonimem tego programu, po jego odejściu to już nie było to samo. Coś jak "Familiada" bez Strasburgera.
Najlepszy komentarz (53 piw)
BongMan
• 2015-03-14, 18:29
Zajebiste czasy